W minioną sobotę gościli u nas mężczyźni. Modzi adepci próbują podgryzać starszych, ale jeszcze nie na tyle skutecznie, by wygrywać turnieje. W półfinałach przegrali Łukasz Łopuch i Grzesiek Lejcuś. Tenisowo Bardziej doświadczeni koledzy, Piotr Korniłow i Hubert Tomaszewski, powalczyli w finale. Hubert odnotował 2 zwycięstwo w sezonie i umacnia się na pozycji lidera, choć po spłaszczeniu punktacji, nie może być jeszcze pewny sukcesu w klasyfikacji generalnej. Miło patrzeć, że gra sprawia panom tyle radości i atmosfera jest świetna. Nawet przegrani wychodzą uśmiechnięci, bo sportowo spędzili czas i na pewno pot wylany na korcie zaprocentuje w kolejnych spotkaniach. Ze swojej strony możemy jedynie dziękować, że ten dzień jest świętem sportu i to w najlepszym wydaniu.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.