IV turniej panów, w skromnej obsadzie, ale z kolejnymi nowymi zawodnikami.
W sobotę nie zabrakło ciekawych spotkań i zwrotów akcji. Wystarczy wspomnieć pogoń Huberta Tomaszewskiego za Waldemarem Wysockim od stanu 2-5 🙂 Pogoń to zwieńczona została triumfem w całych rozgrywkach, ale opór w finale stawiał młody Łukasz Łopuch. Jeszcze nie teraz, ale coraz bliżej pucharu jest, również w klasyfikacji generalnej ! Nowe twarze jak Sebastian i Marcin mimo, niegościnności stałych bywalców, mamy nadzieję, że nie zrażą się i pojawią się na kolejnych turniejach, bo z każdym kolejnym jest łatwiej. Na odnotowanie zasługuje powrót na nasze korty naszego wychowanka, Huberta Piętowskiego, który dotarł od razu do półfinału po dłuższej przerwie turniejowej i tenisowej w ogóle ! CiekawieCzytaj więcej.
2016-03-15