Drugi turniejowy weekend, był przepełniony elektryzującą, sportową rywalizacją.
Lubimy, kiedy do klubu wchodzą turniejowi zawodnicy. Czuć to lekkie poddenerwowanie i dreszczyk emocji. Jak potoczy się losowanie? Z kim przyjdzie dziś się zmierzyć? Czy serwis dzisiaj będzie siedział? Czy to mój dzień? Dylematów mnóstwo, a rozwiązanie tych pytań, tak blisko i tylko od was zależy, jakie będą odpowiedzi na te pytania. W sobotę na kort wyszły panie, które rozegrały dużą grupę każda z każdą. Po raz drugi w tym cyklu zwyciężyła Gosia Chołuj, ale coraz mocniej czuje na plecach, oddech przeciwniczek. Musiała odpierać ataki koleżanek i tylko kilka piłek decydowało o losach meczy. Z każdym turniejem rozgrywki pań są ciekawsze. Drugie miejsce zajęła AsiaCzytaj więcej.