Dobra pogoda nie odpuszcza, tak jak i nasze zawodniczki na ostatnim turnieju.
Co to się działo w niedzielę na kortach, żadne słowa nie oddadzą. Po pierwsze super atmosfera, co jest już znakiem rozpoznawczym tych turniejów. Po drugie walka na korcie, a poza nim uśmiech i wspólne kibicowanie koleżankom. Po trzecie rosnący poziom gry i rywalizacji. Stawiło się ostatecznie 9 pań. Walczyły dzielnie w 3 grupach. Należy tu wyróżnić Agnieszkę Tomaszewską za bardzo wyrównany, jednak przegrany pojedynek z Moniką. Agnieszka mimo porażki zarażała wszystkich uśmiechem. Do ćwierćfinałów awansowało po 2 najlepsze z każdej grupy. Wolny los przypadł dla najlepszej z pierwszej grupy Gosi Chołuj oraz Małgorzacie Pierwszej. Gdy Gosie odpoczywały Aga stoczyła kolejny pojedynek z Anią Walczak, aCzytaj więcej.